Aspirant Cezary Modzelewski z Wołomina: Policja, to służba niezależnie od godzin pracy
Odpoczynek po służbie w Policji nie oznacza odłożenia na bok obowiązków funkcjonariusza. Nawyki i umiejętności, które nabywa się podczas pracy, są używane także poza godzinami służby. Taki przypadek miał miejsce niedawno w Wołominie, gdzie aspirant Cezary Modzelewski z Wydziału Kryminalnego wykorzystał swoje doświadczenie i intuicję, aby pomóc zaginionemu 53-letniemu mężczyźnie.
Roli policjanta nie da się ograniczyć tylko do ustalonych godzin pracy. Właśnie to potwierdził aspirant Cezary Modzelewski, funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Okazało się, że gotowość do pomocy jest cechą, która towarzyszy mu nie tylko podczas pełnienia służby.
Jadąc rowerem o godzinie 6:00 rano, Modzelewski zauważył mężczyznę siedzącego na poboczu drogi. Zdecydował się sprawdzić, czy ta osoba potrzebuje pomocy. Po przybliżeniu się, rozpoznał zaginionego 53-latka i poczuł, że ma do czynienia z osobą w stanie kryzysu emocjonalnego. Zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa sytuacji i postanowił działać.
Policjant natychmiast skontaktował się z dyżurnym, który wysłał na miejsce patrol. Kilka chwil później przybyli policjanci potwierdzili, że mężczyzna jest osobą zaginioną. Rodzina zaginionego zgłosiła jego nieobecność dzień wcześniej, panując nad niepokojem.
Dzięki czujności i prawidłowej reakcji aspiranta Modzelewskiego, możliwe było uniknięcie potencjalnej tragedii.
Warto również przypomnieć, że sytuacje kryzysowe są chwilowe. W razie obserwacji osoby przygnębionej, warto pokazać troskę i zainteresowanie oraz zapytać, jak możemy pomóc. Każdą obserwację należy traktować poważnie i nigdy nie zostawiać osoby w stanie kryzysu samej. Jeśli podejrzewamy, że życie takiej osoby może być zagrożone, powinniśmy natychmiast wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Podajmy służbom lokalizację osoby potrzebującej pomocy – w takich sytuacjach czas jest kluczowym elementem.