Składowiska niebezpiecznych odpadów na Mazowszu – największe zagrożenie koło Wołomina
Z Tobiaszem Bocheńskim, wojewodą mazowieckim, rozmawialiśmy o problemie składowania niebezpiecznych odpadów w jego regionie. Wojewoda wyraził swoje zaniepokojenie, wskazując na ponad 60 miejsc na Mazowszu, gdzie takie odpady są przechowywane. Wśród nich najbardziej niepokojące jest składowisko koło Wołomina. Bocheński zaznaczył, że zamierza namawiać lokalne władze do podjęcia działań mających na celu nawet częściową likwidację tego miejsca.
Bocheński zwrócił uwagę na znaczenie monitoringu takich obiektów: „Tworzymy mapę i prowadzimy stały nadzór nad nielegalnymi składowiskami niebezpiecznych odpadów na Mazowszu. Mamy ich tu więcej niż 60. Te, które budzą naszą największą troskę, są pod stałym dozorem, nawet przez pełną dobę”. Jednocześnie wyraził on szczególną troskę o sytuację w okolicach Wołomina.
Składowisko koło Wołomina jest specyficzne z kilku powodów. Po pierwsze, poprzedni starosta udzielił zezwolenia na składowanie w tym miejscu odpadów niebezpiecznych. Po drugie, właściciel tego terenu został oskarżony o nieprawidłowości i był badany przez CBA. Co więcej, na ten teren została dostarczona nielegalnie ilość odpadów przekraczająca wielokrotnie dozwoloną liczbę – wyjaśniał wojewoda. Dodatkowo zauważył on, że to nielegalne składowisko jest położone blisko elektrociepłowni, linii kolejowej oraz kilku obiektów użyteczności publicznej, takich jak galeria handlowa.